Czas na powrót na ligowe boiska IV ligi. Po środowym (5 października) pucharowym pojedynku w ramach rozgrywek Mirax Pucharu Polski, podopieczni Dariusza Różańskiego rozegrają kolejne spotkanie w lidze. Tym razem naprzeciw zespołu z Plant, stanie ekipa MKS-u Piaseczno.
Najbliższy przeciwnik Broni Radom, w obecnym sezonie gra mocno poniżej oczekiwań swoich kibiców. Zespół, który zapewne zaliczał się do grona drużyn, które w tym sezonie będą się liczyć w walce o górną część tabeli, mocno rozczarowują swoich fanów. Piłkarze z Piaseczna po dwunastu ligowych pojedynkach zgromadzili na swoim koncie dziewiętnaście punktów. MKS zapisał na swoje konto 6 zwycięstw, 1 remis oraz 5 porażek.
W ostatnich meczach, piłkarzy z Piaseczna dopadł mały "kryzys formy". MKS w czterech ostatnich ligowych spotkaniach zapisał na swoim koncie zaledwie jeden punkt remisując przed tygodniem z Mazurem Karczew 2:2. Piłkarze z Piaseczna, by myśleć o walce o górną część tabeli muszą wygrać w Radomiu. Zadanie będzie jednak niezwykle trudne, a remis z drużyną która aspiruje o awans do III ligi, będzie zdecydowanie dużym sukcesem.
Broń Radom w tym sezonie nie zaznała goryczy porażki. W meczach przed własną publicznością, podopieczni Dariusza Różańskiego wygrywali czterokrotnie, remisując tylko jeden pojedynek. W ostatnim czasie Broniarze awansowali również do półfinału regionalnych rozgrywek Mirax Pucharu Polski. W środowy wieczór pokonali na wyjeździe Gryf Policzna 2:1 i awansowali do półfinału tych rozgrywek.
Dużym wzmocnieniem dla Broni Radom, będzie powrót lidera Kamila Czarneckiego, który za nadmiar żółtych kartek musiał pauzować w ligowym meczu z KS Raszyn. Dla której z drużyn trzynastka okaże się szczęśliwa? Zdecydowanym faworytem są Radomianie, jednak wszystko zweryfikuje boisko.
Pojedynek Broń Radom - MKS Piaseczno, rozegrany zostanie o godzinie 17:00, w sobotę (8 października). Areną zmagań będzie stadion MOSiR-u przy ul. Narutowicza 9.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.